wtorek, 20 września 2011

Kluskomobil

Kto by pomyślał, że ja, mama kangurzyca, zakocham się w wózku? Ale różnica między starym pojazdem a nowym jest tak odczuwalna, że nie mogę się nie zachwycić. 
Już nie stanowi problemu prowadzenie wózka z zawartością jedną ręką i ciągnięcie Ani drugą. Manewrowanie między sklepowymi półkami. Wnoszenie po schodach. Dzięki takiemu cudowi techniki jak zdejmowana gondola z uchwytem do przenoszenia nareszcie nie mam problemu w przedszkolu/szkole, gdzie nie można wjeżdżać wózkiem. Młody wprawdzie chętnie daje się nosić, ale szybko zmienia zdanie, i wypad  do szkoły (ponad kilometr w jedną stronę) tylko z chustą jest, póki co, wykluczony. 
(Czekam z utęsknieniem aż młodzież podrośnie i będzie zdatna do noszenia w Manduce.)
Pojazd wygląda tak:



Młody wypełnia gondolkę w 3/4 :) nie starczy nam na długo, niestety.


Wielki Wrzask ostatnich dni okazał się kryzysem laktacyjnym, czyli niekompatybilnością mlecznego popytu z podażą. Zgodnie z regułami sztuki kryzys został przecierpiany przez obie strony ;) i sytuacja wydaje się wracać do normy :)
Noce nadal są okropne.

6 komentarzy:

Kajka pisze...

No super bryka! Ale dopiero zawartość jest szałowa. Niebieski książę!!!

Kajka pisze...

A co do chust - są PRZEREKLAMOWANE ;)))))))))
Za to Manduki, Ergo, Tuli i inne ergonomiki jak najbardziej. kochamy z wzajemnością :)

Cuilwen pisze...

:)

Małgorzatka pisze...

dla mnie ta gondola jest za ciężka, nie wiem jak Ty ją nosisz:P
Zresztą ja mam model X3 ale gondolę od Twojego,bo pożyczony. Mój cały wózek waży 17kg ;) Miał być do terenu i sprawdza się-po sklepach gorzej. Wam mieszczuchom :P:P pewnie lepiej kluskowy model:)
Ogólnie X-landery są extra, nasz przeżył wiele wypraw górskich, zwłaszcza zimą:) Dobry wybór:)

Cuilwen pisze...

Jestem silna dziewucha, na wsi wychowana, i krzepę mam ;P Muszę nosić bo nie mam wyjścia, a ta gondola jest jak piórko w porównaniu do poprzedniego wózka.
Wózek jest super na nasze chodniki, które wyglądają jakby je ktoś pługiem przeciągnął.

Kajka pisze...

Eeee tam, co jej gondola! Ona swoje dzieci nosi, a to hardcore w czystej postaci ;)))))