Średnia była dziś z przedszkolem na wycieczce.
Odbieram ją po południu i pytam:
- Byłaś dziś na wycieczce?
- Taaaak!
- Było fajnie?
- Taaak!
- To powiedz, gdzie byliście.
- W takim duzym sklepie!
Była to wycieczka do Centrum Nauki Kopernik.
Niezbadane są drogi skojarzeń czterolatka.
2 komentarze:
widzę że czytasz Gladwella... też lubię sobie poczytać na plażowym ręczniku!
Fajnie się czyta.
Prześlij komentarz