Łał kochana, żeby tak z grubej rury? I to jeszcze własne dziecko, żmija na własnej piersi chowana? Normalnie szok. Ale cię rozumiem, bo ostatnio Młody na pytanie babci, co mamusia ma grubego (nawiasem mówiąc, mam ochotę babci powiedzieć, co ONA ma grubego) odpowiedział : brzuch i nogi. Milczeć dziatki!!! Kocham czasami to stwierdzenie, że ryby i dzieci głosu nie mają.
2 komentarze:
komplement,że hoho!!!:)
Łał kochana, żeby tak z grubej rury? I to jeszcze własne dziecko, żmija na własnej piersi chowana? Normalnie szok. Ale cię rozumiem, bo ostatnio Młody na pytanie babci, co mamusia ma grubego (nawiasem mówiąc, mam ochotę babci powiedzieć, co ONA ma grubego) odpowiedział : brzuch i nogi.
Milczeć dziatki!!!
Kocham czasami to stwierdzenie, że ryby i dzieci głosu nie mają.
Prześlij komentarz