środa, 7 grudnia 2011

Powiem tylko, że...

... jestem na wiele sposobów zmęczona :) 


Kąpiel. Ania wchodzi do łazienki: Ale ja chcę bez piaaanyyyyy! Wsadzam ją do wody, myję, ona się wyrywa: chcę wyyyyyjjjjjjść! Wysuszyłam, ubrałam, wyszła, pobawiła się. Wypuściłam wodę z wanny. Po 10 minutach przychodzi Ania z płaczem: ja chcę się kąąąąąpaaaaać! Ale przecież już się kąpałaś? Taaaak ale nieduzoooooo! Teraz już nie możesz się kąpać, kąpiel się skończyła. Ale ja chcęęęęęęęę! Łaaaaaaa! Kąpać! 

Doprawdy nie wiem, jak to się stało, że jestem tu, gdzie jestem i robię to, co robię. Powinnam być gdzie indziej i robić co innego. Na przykład opalać się na jachcie u brzegów Ligurii.

Nerwoukajacz mój:

Wersja soft:



Wersja hard (zawsze mam opad szczęki na to co Tommy Emmanuel robi z gitarą ;) )

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Niniejszym dziękuję...

... miłemu panu ochroniarzowi z mojego osiedla, który ocenił mój wiek na dwadzieścia kilka lat. Tłumaczy go chyba tylko to, że rozmawialiśmy wieczorem i było ciemno ;) Tym niemniej, wprawił w dobry humor na cały wieczór trzydziestoczteroletnią matkę trójki dzieci ;)

Beautiful breastfeeding

Znalezione na fejsie. Śliczności :)


Cały album do obejrzenia na profilu Beautiful Breastfeeding.

niedziela, 4 grudnia 2011

Hej kolęda, kolęda!

Zuzia uczy się kolęd w szkole, przychodzi do domu i uczy Anię.
Dziś jechaliśmy samochodem i dziewczynki rozpoczęły produkcje wokalne.

Ania śpiewa z przjęciem: Przybieżeli do Betlejem pasteeerzeeee, grając skocznie Dzieciąteczku na liiiirzeeee...
PAŁA na wysokości PAAAŁA na wysokości...

Oboje z Małżonkiem popłakaliśmy się ze śmiechu :)

Uśmiech Prezesa

Prezes właśnie otrzymał fotel. Przeznaczony zasadniczo do karmienia na czas kiedy Prezes dorośnie do pochłaniania czegokolwiek poza mlekiem, ale sprawdza się też jako punkt widokowy z opcją kołyski.


Prezes jest usatysfakcjonowany.


Aprobującym spojrzeniem obrzuca solidną konstrukcję mebla.


A to Asystentki Prezesa. Podczas porannej trasy dom-przedszkole-szkoła-dom.


Dyrektor Zarządzający, czyli ja, jeszcze żyje  :) I to by było na tyle :)