niedziela, 24 sierpnia 2008

Ania - foty

Ania poranna:

Ania popołudniowa (fotelikowo-maruyamowa):

Śpi tak:

Albo tak:


Albo tak (tu widać wszystkie rozkoszne fałdziochy na udkach:)



Piekna Kangalu słuzy do usypiania - etap pierwszy:



Etap drugi:


A tu Hotslings w tej samej roli (Ania niezbyt ładnie leży, ale gibała się okropnie i nic lepszego mi sie nie udało):


1 komentarz:

gosia garkowska pisze...

slodkosci.
zwlaszcza jak spi na boczku - uwielbiam.