środa, 2 września 2009

Fotki z wakacji

Odbywaliśmy dużo spacerów. Zuzine nóżki szybko się męczyły, a do wózka się biedne dziecko z trudem mieści, więc podróżowała czasem w bambusiku Nati (Perła Style).

Zuzia waży już około 23-24 kilo, perełka radziła sobie znakomicie. (ja też;) )

Bywaliśmy na plaży, owszem. Czasem było ciepło...

...czasem chłodno

Wybraliśmy się na Hel. Do fokarium...

... i do portu.
Odwiedziliśmy Kaszubskie Oko (fenomenalny widok z wieży!)

Ani też się podobało

Pod wieżą moc atrakcji, oprócz restauracji i minigolfa - takie oto szachy:

I dinozaury z plastiku. Zuzia bardzo się ich bała.

Spacerowaliśmy po plaży


Ani trochę się nudziło


Chyba, że akurat została wypuszczona na wolność


Wtedy owszem, bawiła się doskonale

Ćwiczyła wstawanie
Traciła równowagę

Ale nie poddawała się i twardo wstawała dalej.

Do plaży daleko, ale to żaden problem. (Nosidło Nubigo bardzo się przydawało.)


Radzimy sobie nawet gdy pada :) Poncho przeciwdeszczowe Suse's Kinder załatwia sprawę :)

I to by było na tyle, w skrócie :) Za rok kolejny fotoreportaż z mojego ulubionego miejsca na ziemi :)

5 komentarzy:

Kajka pisze...

Teraz ja rozumieju, czemu musiałaś brać przyczepkę. Chust i nosideł + akcesoriów do nich w życiu byś nie zmieściła w plecaku, hihihihi. Piękne zdjęcia, zazdraszczam wypoczynku. A najbardziej tego starego Sunseta. Po co ja go sprzedawałam?!

Cuilwen pisze...

Ja właśnie mojego też sprzedałam...

coralie pisze...

super !!!

Mama Misi i Lucusia pisze...

o rany, czy Ty byłaś gdzieś w okolicach Białogóry?

Mama Misi i Lucusia pisze...

No już wiem, tak własnie tam byłaś. Szkoda tylko, że się nie spotkałyśmy. Ja co jakiś czas jak bywam u moich rodziców dojeżdżam do Białogóry na plażowanie. A potem na obiadek do dworu w Prusewie.