Mogę już oficjalnie donieść, iż mam w brzuchu nowego mieszkańca :) Ma około 11 tygodni, pojawi się na świecie w okolicach połowy sierpnia (swoją drogą kiepski czas na końcówkę ciąży i poród ;). Na razie, podczas ostatniego USG nowy człowiek miał 3 cm długości i wyglądał dosyć zdrowo :)
Jakiś czas temu pojawiło się kilka problemów, ale na szczęście okazało się, że ma szanse być dobrze. Jednakowoż, biorąc pod uwagę ilość rozmaitych stresów, które obecnie przechodzę, mogę przypuszczać, że to nie będzie najspokojniejsze z moich dzieci ;) Mam tylko nadzieję, że mu nie zaszkodzę...
9 komentarzy:
Kurcze Gratulacje!!!U mnie w brzuchu też pomieszkuje 11-tygodniowiec:))))...Super:))
ale świetnie :) gratulacje dla całej Waszej (póki co) czwóreczki ;)
Oooo, to Gabi będzie miała rodzeństwo :) Ależ super :)) Gratulacje :)
i dziękujemy :)
gratulacje! nie ukrywam, że pozytywnie zazdroszczę!
gratulacje!
fantastyczna wiadomość! spokojnej ciąży!
u mnie też 11 tygodniowiec heheh ale termin mam na 12 sierpnia. Gratulacje. To rodzimy praktycznie razem:) Mnie ta ciąża wykończa, wymioty mam od 5 tygodnia i trwają nadal.
Pozdrowionka:)
HEJO :) Dziękuję wszystkim :)
Małgorzatko, gratuluję :) Jak znam życie to ja nie urodzę w terminie, więc kto wie, może rozpakujemy się tego samego dnia ;)
I nie zazdroszczę wymiotów, to musi być okropnie wyczerpujące :(
Prześlij komentarz