Ciocia Marzenka posiada perukę. Kiedy ją zobaczyliśmy - nie było siły, trzeba było przymierzyć :) Oto ja w charakterze figlarnej licealistki :)
Ani nawet kolorystycznie pasowało ;)
Natomiast Zuzia wyglądała... jakby nieco dziwnie :)
Na wiszące w powietrzu pytanie odpowiem - tak, tata też przymierzał :P Ale jego fotki tu nie zamieszczę, obawiam się że zginęłabym za to powolną i okrutną śmiercią ;)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz