sobota, 31 grudnia 2011

2012


Najlepszego! Polewam wszystkim... Nie przepadam za szampanem, więc lejemy łyskacza :P:

4 komentarze:

Małgorzatka pisze...

No to jesteśmy już w 2012
z nadzieją na koniec :D

Małgorzatka pisze...

I mam pytanko
jak robisz kaszę jaglaną z jabłkiem? :> Bo wyczytałam, że od tego zaczęłaś rozszerzać dietę Ani;) W którym to było miesiącu?

Cuilwen pisze...

Oj nie pamiętam, jakoś tak w siódmym... Gotowałam jaglankę zgodnie z przepisem na opakowaniu, potem mieszałam ją z duszonymi jabłkami i miksowałam wszystko razem na mus.
Ania czasem jadła, ale w sumie częściej pluła :P
Mateo będzie dostawał słoiczki ;)

Małgorzatka pisze...

Póki co to też daję słoiczki, gotowałam mu ale jakoś nie umiem zmiksować na gładką papę kawałka marchwi. teraz mu daję hippa ziemniak dynia i jest ok:)