Kiedy dzieci umieją już pisać (mniej więcej), zaczyna się robić zabawnie :D
Oto co pojawiło się dziś na drzwiach pokoju dziewczynek:
"Wstęp dla rodziców" a pod spodem dziurka :D Nie wiem o co kaman, mam wchodzić przez tę dziurkę? To bedę musiała nieco schudnąć ;)
"Proszę nie wchodzić. To rozkaz. Dziękuję". Uprzejmość to podstawa. Jednak udało mi się wpoić moim dzieciom jakieś zasady ;)
Dobra, będę pókać. Pók pók. :D
Polska yęzyka troodnah.
4 komentarze:
logiczne. czas remątów jest. Cudne i uprezjme
dziurka,mamo do zawieszenia na klamkę chyba?
piękne:D
Ha! Na to nie wpadłam. To ma sens :D
tez bym nie wpadła. Dzieci są mądre i wiedzą, ze np. w hotelu są takie zawszieszki na klamkę nie wchodzic :)
Prześlij komentarz