Matju: Mamo, a mogę wyjść na dwór?
Ja: Jasne.
Matju: Ale będę niegrzeczny.
Ja: A to czemu?
Matju [zakłopotany]: Bo ja nie wiem jak się robi grzeczność...
Niby nie wie, ale całkiem dobrze mu to wychodzi. Muszę przyznać.
Dobra, offtopowo, ale przyznam się. Co jakiś czas czytam Twoje archiwum. Już nie antykoncepcyjnie, bo, jak wiadomo, nie podziałało ;))) (stonka obecnie 10, 8 i poltora) Ale dziś wpadłam na ta notke i http://horylka.blogspot.com/2014/11/hydrozagadka.html i smialam sie tak bardzo, ze poplynely mi łzy. Dziękuję Ci. Z wyrazami uwielbienia dla Twego poczucia humoru, fanka. ;)
2 komentarze:
Dobra, offtopowo, ale przyznam się.
Co jakiś czas czytam Twoje archiwum. Już nie antykoncepcyjnie, bo, jak wiadomo, nie podziałało ;))) (stonka obecnie 10, 8 i poltora)
Ale dziś wpadłam na ta notke i http://horylka.blogspot.com/2014/11/hydrozagadka.html i smialam sie tak bardzo, ze poplynely mi łzy.
Dziękuję Ci.
Z wyrazami uwielbienia dla Twego poczucia humoru,
fanka. ;)
Kaja, szczesliwa i kurewsko zmęczona mama trójki
Dziękuję :* :D Och tak, wspominam tamtą sytuację czasami, bożedrogi, ależ to było traumatyczne przeżycie ;)
Prześlij komentarz