wtorek, 16 października 2007

Didymos Lisa

Jak widać powyżej przedstawiam moją Lisę 2,70 m w wiązaniu zatytułowanym "proste na biodrze". Zuza nie bardzo chciała siedzieć w chuście, ale jakoś udało mi się ją zmusić, bo kto wie kiedy byłaby następna okazja do sfotografowania chusty w plenerze;)

1 komentarz:

Kajka pisze...

Od godziny mam Iris Didymosa! Pomacałam chyba ze sto razy, wrzuciłam Kubę na plecy i w "kangurka". I ROZUMIEM Twoją miłośc do Didymosów!!!
HA, ha, mam nadzieję, że to nie mój ostatni!