Mimo to nadal ma kłopoty z odmianą, czasem wymyśla prześmieszne rzeczy:
"idyłam na czworaczkach" (od "idę" czyli "szłam")
"zdejmiłam skarpety"
Ponadto nie ma tendencji do zdrabniania więc mamy takie kwiaty jak "sukiena" czy "spodeny" :)
Jak ja się cieszę, że Anka jeszcze nie gada...
1 komentarz:
sukiena i spodeny -- rewelacja :D
Prześlij komentarz