piątek, 8 czerwca 2012

Piłkarskie szaleństwo

Euro startuje już za parę godzin. Obie dziewczynki chodzą po domu i śpiewają "Koko koko"... Boże, zmiłuj się ;)
Wersja Zuzi:
"Koko koko Euro spoko
piłka leci hen wysoko
wszyscy razem zaśpiewajmy
dzisiaj DOPINGAJMY" ;)

Wersja Ani
"Koko koko Euro spoko
piłka leci hen wysoko
wszyscy razem zaśpiewamy
bo DZISIAJ DZIEŃ MAMY" ;)

Nasz miły sąsiad jest zagorzałym kibicem, więc w najbliższych dniach nie zdziwią mnie ewentualne dobiegające zza ściany okrzyki tudzież dźwięki wuwuzeli ;)

Każdy radzi sobie z tym kataklizmem jak może, mnie ratuje muzyka. Oprócz ulubionej okolicznościowej piosenki irlandzkiej (która bardzo skłania mnie do kibicowania irlandzkiej drużynie ;) ) znalazłam jeszcze jedną tematyczną perełkę, odsłuchana na pełny zychel stawia mnie na nogi rano, kiedy czuję się i wyglądam jak świeżo odkopane zombie.
Poranny dźg od boskiego Armina:



No nic nie poradzę, takie umpa umpa patataj zawsze wprawia mnie w dobry humor ;)
Dawajcie to Euro! ;P

A moje nastroje najlepiej oddaje Cyber Marian. Oglądam i PŁACZĘ ;)

 

Edit: godzina 18.00 Ceremonia otwarcia. Polska - Grecja. Na ulicach nie ma żywej duszy ;) serio... ani samochodu ani pół człowieka... Nawet na fejsie pustki ;)
Na większości aut widziałam dziś polskie flagi, ludzie chodzą w biało czerwonych koszulkach. Żeby tak polski naród zechciał chociaż raz podobnie uczcić Dzień Flagi nas przykład. Tak sobie marudzę.

4 komentarze:

Małgorzatka pisze...

na pierwszym teledysku zdziwił mnie napis na murze PIZDA :D

ale ogólnie fajny kawałek.

waka waka wymiata:P

Cuilwen pisze...

Pizda??? Ahahahahaha, aż obejrzę, bo nie zauważyłam :P czyżby nasi tam byli? LOL

No, waka waka rządzi, idealnie wpisuje się w atmosferę mistrzostw :P

Cuilwen pisze...

LOL LOL LOL Pizda jak wół, doooobre :P

Małgorzatka pisze...

:D :D :D