poniedziałek, 7 października 2013

Ania powiedziała

Natura wyposażyła moje dziewczynki w proste włosy, jak mnie. Szkoda, bo cóż jest piękniejszego od loczków? Ironia polega na tym, że i mój Mąż i Syn mają piękne blond loki (w przypadku Męża ścięte na zero, bo już nieco przerzedzone ;) )
Kobiety z prostymi włosami kręcą sobie loki. Kobiety z kręconymi - prostują. Tak już jest na tym świecie i nie ma co z tym walczyć.
Ania zażyczyła sobie, żeby zapleść jej na noc mokre włosy w warkoczyki. Bo tak robi mama koleżanki. Żeby były loki.
Wieczorem umyłam, rozczesałam, zaplotłam. Rano rozczesałam, zrobiłam kucyki.
Młoda pobiegła się obejrzeć w lustrze, aż westchnęła z zachwytu.
"Mamo, patrz, moje włosy są LOKANE!"

Są mało lokane, ale zawsze to coś... Obawiam się, że przy dwóch panienkach trzeba będzie kupić elektryczną lokówkę, albo udoskonalić technikę kręcenia loków prostownicą (co teoretycznie potrafię, cały czas próbuję, ale prawie nigdy mi nie wychodzi).


6 komentarzy:

Unknown pisze...

O, ja mam lokane i ich nie lubie, wszystko oddałabym za proste !!!! Nie potrafie prostować, wiec noszę sobie lokane, ale kiedy tylko ide do fryzjera, to mi je tak wygładza i mam jak pokahontas ;)))) Pozdrowienia dla Ani

Ka pisze...

świnta to prawdo z tymi kręconymi/prostymi włosami. świnta!

Kajka pisze...

No chyba że ma się krótkie, wtedy wsio rybka, jak u mnie.
I żeby nie było, kręcone mam, ale nie za bardzo ;)

paula pisze...

Mała modnisia Pani rośnie;)) pozdrawiam

Małgorzatka pisze...

a ja nie chcę mieć lokanych,mam proste i dobrze mi z tym :D

Cuilwen pisze...

Gośka, Ty zawsze pod prąd :D