Matju: Kocham, kocham i baldzo kocham!!!
Ja: A kogo tak kochasz?
Matju: Mateusa!
No bo jak tu nie kochac Mateusa ;) To takie oczywiste ;)
Żeby nie było - ja go nie uczyłam tego wymownego gestu, sam tak zrobił przypadkiem ;) Jak ujrzałam, to sie popłakałam ze śmiechu ;)
3 komentarze:
Rosnie młody rosnie:) za chwilę to pojdzie z tym wózkiem i te szelki go nie utrzymaja :)
jakie pulchniutkie paluszki ^^
a tak poza tym upodobnił się zupełnie do Ani!
No jak to :D On wygląda zupełnie jak mała Zuzia ;)
Tak, calutki jest pulchniutki, musze przyznać, że wybitnie rozkoszny, kiedy się nie wydziera.
Prześlij komentarz