niedziela, 14 sierpnia 2011

Dzień za dniem

Pomalutku przyzwyczajamy się do siebie nawzajem. Dziewczynki są na razie zachwycone braciszkiem, chcą go głaskać, całować, gilgotać, trzymać, patrzeć jak je, podawać pieluszki i ubranka... Urocze to, choć trochę męczące.


Młody jest dość naręczny, na szczęście czasem pozwala się zapakować w chustę, co mi trochę ułatwia życie.


Pomalutku staram się ogarnąć kłującą rzeczywistość. Nie jest kolorowo. Chociaż wszyscy się starają.

Jak mniemam nie ma się czym chwalić, ale kończę właśnie 34 lata ;) W tym wieku, w sumie chyba lepiej jest zapomnieć o urodzinach ;P
Tematyczny podkład muzyczny na dziś ;)



8 komentarzy:

KORONKA pisze...

Wszystkiego najlepszego Ewa! Ja też w tym roku skończyłam 34 lata :-)

Ka pisze...

Najlepsze zyczenia urodzinowe!!!
Stoooo laaaat!!!

Cuilwen pisze...

Dziękuję :)

Marta pisze...

Wszystkiego najlepszego!!! I rzeczywiście nie wyglądasz na ten wiek.

ziarnko piasku pisze...

Spóźnione ale bardzo szczere i najlepsze życzenia urodzinowe Ewo! Oby rzeczywistość przestała kłuć I stała się o niebo łaskawsza :) :*

Cuilwen pisze...

Dziękuję :*

PRACOWNIA GUZIK z PĘTELKĄ pisze...

Jak mawiał George Bernard Shaw "W życiu niewiasty rozróżnić można siedem okresów: niemowlę, dziewczynka, dziewczyna, młoda kobieta, młoda kobieta, młoda kobieta i młoda kobieta " - patrząc na Ciebie muszę stwierdzić, że na pierwszy z okresów pt. młoda kobieta przyjdzie ci jeszcze trochę poczekać :) Wszystkiego co najpiękniejsze w dniu urodzin Ewuniu :)

Cuilwen pisze...

:)))))