poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Update

Pojawiam się i znikam, i znikam, i znikam... Nękają mnie trudności, o których opowiem innym razem. Dziękuję za troskę i wszystkie pytania o zdrowie i samopoczucie :) Jeszcze żyję ;)
Tymczasem pozwolę sobie w skrócie opowiedzieć co u nas:
Zuzia straciła trzeci ząb, rozbraja wszystkich szczerbatym uśmiechem. Wróżka Zębuszka cierpi na sklerozę, więc zapomniała zajrzeć pod zuziną poduszkę i wymienić siekacza na dwuzłotówkę. Wyobraźcie sobie rozczarowanie biednego dziecięcia, kiedy rano nie znalazła pieniążka... Na szczęście Wróżka miała w portfelu stosowną monetę, więc kiedy dziecina poszła rankiem myć pozostałe zęby, wymiana została co prędzej dokonana. Na pociechę Zu dostała piękną skarbonkę i niedbalstwo Wróżki poszło w niepamięć.


Mateo jest samobieżny. Ruszył w ten weekend. Drżyjcie książki na półkach, miejcie się na baczności płyty! Oto nadchodzi Niszczyciel!
Porusza się jeszcze sztywno i niezgrabnie, ale szybko nabiera wprawy. Nieomylny niemowlęcy instynkt naprowadza go bezbłędnie na takie przedmioty jak kable, piloty od TV, kosze na śmieci, torby z proszkiem do prania, worki ze śmieciami, skrzynki z narzędziami oraz gniazdka elektryczne. Każdą napotkaną rzecz Matju usiłuje spożytkować niezgodnie z przeznaczeniem czyli najczęściej przewrócić, rozszarpać i zjeść. W dowolnej kolejności.
W wannie mógłby zamieszkać na stałe, pod warunkiem, że udostępnimy mu ukochane gumowe samochodziki. Rządzi Lightning McQueen, znany dziewczynkom po polsku jako "Bzybzak Mak Kłin".


 Zu bardzo lubi zajmować się braciszkiem i codziennie pomaga przy kąpieli. Podaje mu zabawki, myje plecki i pilnuje, żeby się nie przewrócił.


Zuza nauczyła się robić zdjęcia. Ulubionym obiektem do fotografowania jest oczywiście Matju. Siostra biega za nim z aparatem i pstryka tony fotek, zapychając notorycznie kartę pamięci. Mat znosi zainteresowanie ze stoickim spokojem.


Rodzeństwo umie bawić się zgodnie, chociaż niekoniecznie cicho...


Mat olewa zabawki i najchętniej zajmuje się dorosłymi sprawami. Tu usiłuje pomóc tacie poskładać ikeowe szafki na buty.


Raczkowanie chyba mu nie wystarcza, bo usiłuje podnosić się na rękach i nogach. Przy meblach często klęka i sięga jak tylko może najwyżej, ściągając co się da.


Ania zaskoczyła mnie niedawno informacją:

"A ja jestem żoną Dawida, bo go lubię!". Dawid to kolega z przedszkola. Wygląda na to, że doczekałam się zięcia. Ach, nie wiem czy jestem gotowa...

Zuzia edukuje się w dziedzinie biologii:

"Klatka piersiowa jest po to, żeby chronić serce, bo jakby jej nie było to jakby ktoś upadł, to serce by się uszkodziło i przestało pompować i krwinki by się zatrzymały i ludź by się przewrócił. Dlatego trzeba dbać o szkielety. Jak szkielety spotkają człowieka, to chcą zdjąć skórę z ciała człowieka i same założyć."

Najwyraźniej wiedza encyklopedyczna nabyta w szkole lekko się wymieszała z treściami z Cartoon Network.

Ania, posłyszawszy szkieletowe rewelacje, podjęła polemikę:

"Nie, Zuzia! Nasze szkielety nie rozbierają naszych skór! Są przyczepione!"

No właśnie. Są przyczepione i niech tak na razie zostanie :) Tym optymistycznym akcentem...

Pozdrawiam :)

12 komentarzy:

Filipkowa pisze...

Welcome back :)
szczerbate uśmiechy są rozbrajające i te z pierwszym zębem też:)
A Filipusiowi już wyrasta i też już raczkuje, tylko zaczął tydzień temu czyli w wieku 6miesięcy i 2 tygodnie?! Oj..tak uwielbia kosze na smieci, kabelki, odkurzacze, smieci z podłogi i ogromne, brudne kapcie taty:)
Byle do wakacji:)

coralie pisze...

rozbrajający uśmiech :)

Cuilwen pisze...

A Matju nie ma zębów. Zaczynam się zastanawiać czy aby to normalne. Jeszcze parę bezzębnych tygodni i zeschizuję...

Filipkowa pisze...

Dzis czytałam o zebach i podobno do roku jak nie ma to też normalne także nie zeschizuj, bo kto Cie potem odschizuje jak Mtju uzębi swoją szczękę:)

Małgorzatka pisze...

hahahah
ale Wam super z tym siedzeniem łaaaaaaaaaa.
Tom też już ruszył ale takim półraczkiem i chyba tak mu wygodnie, podgina kolana lecz generalnie "pływa" na podłodze :P

Zęby na pewno wyrosną,już nie tęsknij tak:P:P
Ja dopiero od wczoraj czuję co to jest zacisk dwóch zębów na cycku i mam cyce popuchnięte z jednej strony :/ oznaczałoby to,że Tom ząbkuje dalej.

Pozdrawiam:*

Małgorzatka pisze...

Kurde ale mnie wzrusza widok Zuzi zajętej Mateo, normalnie wypas masz!!

Cuilwen pisze...

Niby wiem, że jeszcze czas, ale dziewczynki ząbkowały wcześniej, Mateo jakiś dziwny był pod początku i to mnie trochę niepokoi...

A Zuza fakt, jest świetna przy braciszku. Naprawdę się o niego troszczy. Dziś ten mały głupielok zamknął drzwi do pokoju i siedział za nimi, Zuzia weszła i niechcący drzwiami stuknęła go w głowę. Biedna dostała histerii że uderzyła braciszka i że go boli i że ona nie chciała... Nikt na nią nie krzyczy, do niczego nie zmusza ani nie karze, sama z siebie jakoś tak ma.

spektrum koloru pisze...

buziaki!
słodkie są (wiem wiem tak na fotach :) )
kuzynki córka żeby dostała na rok i to w ilosci jeden, potem cisza kilka miesiecy i teraz ma mnóstwo (ma 2 lata) wiec wyluzj :)
jest inny - jest...facetem wiec co się martwisz? :P

Małgorzatka pisze...

no jednak tak sobie myślę, że jak różnica między dziećmi jest ok 5 lat to jest dobrze :P:P
to znaczy gdybym wiedziała:)

Hela w sumie też ma takie odruchy, chce mu pomagać, podnosić ale jest za mała, ile może tyle robi, podaje mu grzechotki jak płacze, zabawia go,bawi się z nim ale często siądzie na niego, kopnie go, jeszcze głupiutka jest, nie wie że może mu się stać coś poważniejszego :/

A Ania jaki ma stosunek do brata?

Cuilwen pisze...

No właśnie, dobre pytanie :) Ania nie ma cierpliwości do brata, chce go zabawiać, ale jak młody zaczyna płakać to ona się wkurza i mówi że go nie znosi ;) Niespecjalnie się nim przejmuje, ale już przywykła do niego, ostatnio oglądała zdjęcia ze swojego chrztu i pytała "a gdzie jest Mateusz, czemu nie ma Mateusza?" :)
Nie bije go specjalnie, ale przez jej nieuwagę Matju często jest poszkodowany :)

kaszka pisze...

śliczne te Wasze dzieciaki :) myślę o Tobie Ewciu, mam nadzieję, że sypiasz choć trochę, :*

Cuilwen pisze...

Dzięki, trochę sypiam czasami :)