Deszcz.
Zimno. Mokro. Ciemno. Ponuro. Siedzę w domu z chorym Kluskiem i zapaleniem zatok. Piję litry herbaty z miodem, cytryną i imbirem. W sumie, gdyby nie piszczący Kluś uczepiony do mnie na stałe, byłoby całkiem miło, z tym deszczem pukającym w szyby, parującym kubkiem herbaty i, może, daj Boże, jakąś książką.
Dziergactwo
Nerwy, nerwy, dołki, górki, strachy i smutki. Narzucić nitkę, przeciągnąć, narzucić, przeciągnąć, następne oczko. Mechanicznie powtarzane ruchy, prosty wzór, niewymagający umysłowego wysiłku. Bardzo satysfakcjonujące zajęcie.
Zabrałam się za opaskoczapkę dla siebie. Jakiś czas temu nabyłam na Allegro trzy motki włóczki o dziwnym składzie - bawełna, bambus i soja... Śliczny kolor kawy z mlekiem, albo ziemi. Albo mniej romantycznie - dojrzałego kompostu ;) Mięciutka, delikatna, aż się prosi, żeby wykonać z niej przytulny wielki szal, ale niestety, trzy motki to za mało. Za to na czapkę w sam raz :)
Dołek
Nie jakiś wielki dół. Taki zwykły, jesienny, przygnębiający dołek.
Tę piosenkę grają ostatnio non stop w EskaTV (ulubiony kanał muzyczny Kluska). Słucham i szlocham rozpaczliwie jak emocjonalnie niedorozwinięta nastolatka ;)
7 komentarzy:
Noooo , moja pioseneczka:D Klusek lubi Eska TV , a ja z Eską spędzam przedpołudnie ... hałaśliwe dudniące często , ale te 4 godziny głośnej , prostej , mało ambitnej muzy pobudza do działania i odgania czasem natrętne myśli .
Oj tak :) Żeby jeszcze tych smętów nie puszczali :P
Ja zaś ostatno uzależniłam się od płyty Controlling Crowds Archive. Piękna rzecz.
A ta niebieska czapka dla córki świetna!
Dzięki :)
Właśnie włączyłam sobie utwór tytułowy z tej płyty. Wow. Nie wiem czemu, ale mnie lekko przeraża :P
Killing my heart I can't face, I can't face no more...Tak, ładne.
Lubię Cię czytać.
Dziękuję :)
to chyba 'robótkowo dolne' powinno byc w tagu :P
zdrówka słońce! :****
kolor piękny :)))
Prześlij komentarz