Czy komuś oprócz mnie doskwiera brak słońca? Wyglądam za okno a tam -3 i snieżyca. Niemoc. Letarg. Spać, spać i obudzić się w lecie. Dzieci mają dość, odmawiają noszenia zimowych ubrań. Zuzi rozpadły się śniegowce i ciepła kurtka. Mateusz stoi w oknie i wyje. Wyprowadzony na dwór natychmiast robi w tył zwrot i ucieka przed zimnem do domu. W domu zawisa na drzwiach i wyje.
Od zamknięcia w domu kompletnie mi odbija.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz