Życie bywa przykre i trudne, czasem tak przykre, że nie da się nawet czytać, ale na szczęście są seriale.
Wessało mnie to (btw, znakomity fanmade trailer ;) ):
Musiałam się przyjrzeć temu arcydziełu, po tym, jak po emisji ostatniego odcinka, żałoba na fejsie trwała trzy dni.
Jakby ktoś jeszcze nie wiedział co to - jest to opowieść o tym jak ciężkie jest życie producenta metamfetaminy :D
Jestem w połowie drugiej serii i bardzo źle życzę żonie głównego bohatera bo strasznie mnie wnerwia.
5 komentarzy:
Hahaha, zajebiste są te honest trailery! The Walking Dead rozwala.
A Breaking Bad jest na mojej liście do pooglądania już zaraz, za chwilę, jak tylko skończę True Blood. Hmmm, ciekawe czy mają honest spoilera True Blood...
Prawda? Też mi się podobają :D
Jak oglądam taśmowo to zazwyczaj jestem zdenerwowana bardziej niż zwykle, bo chcialoby się wiedziec co dalej a tu dzieci przeszkadzają. Tak tak, matka roku ze mnie, wiem. Ale cóż poradzę, że dzieci nie są tak interesujące.
uwielbiam breaking bad!!!
nie znam tego:>
polecam.
Prześlij komentarz