Jakie było życie przed założeniem rodziny? Ktoś pamięta?
Parent Fantasy Hotline
Hehe. Ja już nie pamiętam, to było tak dawno. Żeby sobie przypomnieć też musiałabym zadzwonić na linię specjalną ;)
Szczególnie bawi mnie ten skecz w kontekście dzisiejszego powrotu Męża z tygodniowej podróży służbowej. Wrócił z uśmiechem na twarzy, stęskniony i pełen optymizmu oraz dobrych chęci. Po dwóch godzinach wygląda jakby chciał z powrotem spakować walizkę i wsiąść w pierwszy lepszy samolot dokądkolwiek ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz