Dziś miałam ostatnie badania i ostatnie usg. 37 tydzień 3 dzień a Wewnętrzny waży 4040g. Średnica główki - 10 cm (ratunkuuuu). Wszystkie pomiary na granicy normy albo poza skalą :/ Do tego łożysko w III stopniu, dużo wód i na szybkie rozpakowanie wcale się nie zanosi...
Gdybym tak mogła zasnąć i obudzić się już po wszystkim :)
Babcia umknęła, dzieci wiszą na mnie i strasznie mnie wkurzają ;) Od babcinej troskliwości i cierpliwości zmieniają się w rozwydrzone, rozwrzeszczane, rozkapryszone i żądne posług potwory. Przywrócenie ich do stanu normalnego zajmie kilka dni i sporo nerwów ;)
1 komentarz:
Nie chcę myśleć co będzie u mnie.
jeszcze 12 dni do końca :P
Prześlij komentarz