poniedziałek, 17 września 2012

:)

Wczoraj włosy zostały wyrównane, umyte...



A dziś wyglądamy tak:



Na szczęście moje dziecko jest śliczne, najpiękniejsze na świecie, więc nawet szalona grzywka nie popsuje jej wizerunku ;)

8 komentarzy:

coralie pisze...

no i jak pięknie.
też to przerabiałam razy dwa :)

Cuilwen pisze...

O matko, jak to przeżyłaś, ja o mało zawału nie dostałam :P

coralie pisze...

raz wizyta u fryzjera, dwa musiały odrosnąć, bo zostały przycięte na środku głowy. cóż...do kreatywności moich dzieci trzeba po prostu przywyknąć pewnie sporo jeszcze przede mną :D

Cuilwen pisze...

:P WOW. Zszokowałam się ;)

Małgorzatka pisze...

przepiękna ona jest !!!

Cuilwen pisze...

Dziękuję, puchnę z dumy :P

Małgorzatka pisze...

no napatrzeć się nie mogę jaki ona ma piękny uśmiech :) i te oczka :) słodziuchna jest totalnie

Cuilwen pisze...

:))))) Jest, ale niezła z niej cholera :P Potrafi zrobić taką awanturę że hoho...