- mamciaaaa, jakie masz ładne spodnie
- mamciaaaa, jak ładnie dziś wyglądasz
- mamciaaaa, jakie masz ładne włosy
- mamciaaaa, jaki masz ładny naszyjnik
i mój ulubiony:
- mamciaaa, jaki masz miły miękki brzuszek.
środa, 22 października 2014
Komplementy
Kiedy świat odwraca sie do mnie plecami, kiedy nie mogę na siebie patrzeć w lustrze, kiedy nie ma nikogo, kto mógłby ze mną pooddychać, kiedy wszędzie czają się potwory, zawsze mam jeszcze syna, który z niewzruszoną trzylatkową pewnością siebie prawi mi komplementy:
- mamciaaaa, jakie masz ładne spodnie
- mamciaaaa, jak ładnie dziś wyglądasz
- mamciaaaa, jakie masz ładne włosy
- mamciaaaa, jaki masz ładny naszyjnik
i mój ulubiony:
- mamciaaa, jaki masz miły miękki brzuszek.
- mamciaaaa, jakie masz ładne spodnie
- mamciaaaa, jak ładnie dziś wyglądasz
- mamciaaaa, jakie masz ładne włosy
- mamciaaaa, jaki masz ładny naszyjnik
i mój ulubiony:
- mamciaaa, jaki masz miły miękki brzuszek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Fajnie miec syna �� ja juz czekam na takie komplementy. Na razie dostaje buzi tak niespodziewanie
O, buzi też i dużo przytulasów. :)
Ojej, jak zazdroszczę. U mnie Najmłodszy ma fazę na "mama jest gupia, nie lubie mamy". No cóż, są minusy podawania antybiotyku w wersji siłowej.
Jakby co, to ten usunięty komentarz to mój dublowany ;)
Wyrazy współczucia... Czasem żałuje, że nie wynaleziono antyboli w czopku. Byłoby prościej ;)
Prześlij komentarz