Przysięgam, że jak usłyszę jeszcze jedno "mamciaaaaa!" to wyjdę z siebie i stanę obok. I komuś przywalę.
Niech to dziecko pójdzie wreszcie spać. Jest, na litość boską, 21.45. Jestem sama, zrąbana jak koń po westernie i mam jeszcze co najmniej trzy strony do przetłumaczenia.
3 komentarze:
:( zdążyłaś ? Mi sie dziec uaktywnia własnie wtedy gdy muszę sie skoncentrowac. Oni mają jakies czujniki ?
Mają czujniki, naprawdę. rodzą się z czujnikami. Które się uaktywniają kiedy tylko matka posadzi tylek na krześle ;)
Unas czujnik tylko gdy siadam do jakiegokolwiek urzadzenia elektronicznego. A tak sobie na kanapie moge podiedziec z kaa w reku. Taki maly luksus czasami mam. Aha, tato moze siedziec przy komputerze godzinami i jemu d nie zawraca😄
Prześlij komentarz