Spożywam rocznicowe wino. Spożyłam już ilość wystarczającą, żeby przestać się wzruszać przy muzyce. Niech zabrzmi więc. Do wina, jak też do wszystkiego innego, pasuje Damien :)
Jutro kieracik od nowa, ale póki co...
Swoją drogą "Mroki" świetna książka. Polecam, acz trudno dostępna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz