... o tej porze pakowałam torbę do szpitala. Zrelaksowana, uśmiechnięta, bardzo okrągła i zupełnie nieświadoma, co mnie czeka.
Byłam spokojna i święcie przekonana, że wiem wszystko, co trzeba, przecież przeczytałam tyle książek.
Okazało się, oczywiście, że wiedzę nabytą w ten sposób mogę sobie o kant tyłka potłuc. Byłam kompletnie nieprzygotowana na ból, odbierający przytomność (oksytocyna w kroplówce, nie życzę nikomu) i na spotkanie z tą małą (4100g), bardzo głośną istotką ;)
Trudno mi uwierzyć, że kończy dziś 7 lat... Jest mądrą, dobrą, opiekuńczą dziewczynką. Lubi rysowanie, taniec, kucyki Pony i klocki Lego. I pływać. I pomagać rodzicom. I czytać. I czekoladę :)
Wszystkiego najlepszego, córeczko! :*
4 komentarze:
Sto lat w szczęściu zdrowiu i spełnieniu dla najstarszej pociechy! A dla pozostałych lepszego, zdrowego i spokojnego 2013 roku!!
Dziękujemy :) Wam również zdrowia i spokoju!
wzruszyłam się ;-(((( achhh !;;-(
STOOO LAT Zu:*
:):)
Prześlij komentarz