piątek, 2 sierpnia 2013

Uroda, rzecz względna

W kolejce do przeczytania czeka "Historia piękna" Umberto Eco. Może się doczeka. A tymczasem znalazłam to, co poniżej.
Jak zmieniał się wizerunek kobiety na przestrzeni wieków :) Bardzo miła dla oka kompilacja. Śliczna pani.



I jeszcze to. Stare ale jare. Nigdy za wiele przypominania co z naszymi mózgami i samooceną robią lale oskrobane fotoszopem.

 

12 komentarzy:

Kajka pisze...

Kurcze, chyba sobie oskrobię talię photoshopem ;) Tylko co zrobię z oryginałem ?

Cuilwen pisze...

taaa, też bym chciała, bo po mojej talii nic juz nie zostało. Nie wiem czy fotoszop dałby radę ;)

Unknown pisze...

i ja tez prosze talie od fotoszopa . wczoraj widziałam takie bardzo młode mamy i tez nie miały talii ;) Pocieszyło mnie to bardzo

Owca pisze...

Ehh, z biegiem czasu można się zaakceptować, no nie ma wyjścia + codziennie bieganie za dzieciakiem pwoduje, że już o sobie tak nie myślimy. Godzimy się z tym co jest. Nie wiem czy słusznie, ale czasami nie ma wyboru.

Cuilwen pisze...

No właśnie, nie ma wyboru. Ale jakoś ciężko mi się przyzwyczaić :/

Unknown pisze...

Ja mam nadzieje, ze kiedy przestane karmic, czyli za 5 mcy, zrzuce te zbędne 3 kg i talia wroci (teraz mam 10 cm wiecej);) i fotoszop nie bedzie potrzebny. Przed ciaza nosiłam rozmiar 36 ;) Preciez nie mogę kupic całej nowej garderoby ;). Kobiety mają przekichane. Dobrze, że mam syna.

Owca pisze...

Obyś wróciła, ja w sumie wróciłam do rozmiaru sprzed ciąży, ale to juz nie bylo to samo. Tam gdzieś było za dużo, tam się gdzieś wylewało, cyce jakieś inne.
No to już nie było to samo.
Nie ma co się łudzić.

Owca pisze...

Jak się pojawia dziecko, to wszytsko sie zmienia. Wszystko.

Cuilwen pisze...

Patrycja, nie traćmy nadziei ;)
Po pierwszej ciąży bylam słoniem, po drugiej i trzeciej byłam chudym patyczkiem i musialam sobie nowe ciuchy kupować bo ze mnie wszystko spadało ;) Jak się dobrze przeglodzę to i teraz schudnę :)

Cuilwen pisze...

Ano zmienia się, i to nie zawsze na lepsze, o czym nikt nie raczył mnie uprzedzic ;)

Owca pisze...

Myślę,że wiele z nas nie zostało uprzedzone - kiedyś mówiło sie: dzieci i szklanek nigdy za dużo.
Patrz wyż demograficzny lat 80-tych.

Cuilwen pisze...

Ano. Ale i czasy były inne, zdaje mi się. Kiedyś nie było co robić to się dzieci robiło :D