Obsesje i dygresje Mamy Kangurzycy
Mój jest ten kawałek podłogi.
wtorek, 31 maja 2011
Nie.
3.37 nie jest wcale lepsza niż 2.19.
Kofeiny... Spać... Ratunku...
Słuchałam już dziś chyba ze dwieście razy i ciągle nie mam dość:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz