sobota, 10 listopada 2012

Nasennie

To był Dobry Dzień :)

Wieczór sponsorują: grzane wino korzenne i

 Tri Yann 



oraz Nolwenn Leroy czy może raczej moja ukochana szanta "Tri Martolod" w jej sympatycznym wykonaniu :)

5 komentarzy:

Arantalanthas pisze...

grzane wino?

Cuilwen pisze...

No :) Pycha :D

Cuilwen pisze...

Kupilim gotowe, ale można zrobić samemu - słodkie wino podgrzane z cynamonem, kardamonem i goździkami :)

Małgorzatka pisze...

pijok:P no gdzie tak przy karmieniu ;PPPPPPP

Cuilwen pisze...

Ej no bez przesady, w cywilizowanych krajach nawet ciężarne pijają trochę winka :P

Kluskowi nie zaszkodzi szklaneczka czerwonego ;) Miał w organizmie znacznie gorsze rzeczy ;)