czwartek, 13 listopada 2014

Podsłuchane, podpatrzone

Jest pisarz, nazywa się Łukasz Najder. Na swoim profilu na fejsie wkleja co ciekawsze zasłyszane tu i ówdzie rozmowy. Wszystkie są świetne, niektóre powalające. Polecam.

Z dzisiaj:

"Plac Kilińskiego, dwóch.
- Zawsze to powtarzałem: ludzie albo do siebie pasują, albo nie.
- Jeszcze trzecia jest możliwość. Są małżeństwem."

Śmiechłam.


Brak komentarzy: