Walentynki czuć w powietrzu. Jak to dobrze, że w portfelu pusto, nie chodzę do sklepów i nie muszę oglądać pieprzonych serduszek na każdym centymetrze powierzchni wystawowej.
W ramach przygotowania do tego wspaniałego święta nazbierałam sporo obrazków tematycznych.
4 komentarze:
Dolacze sie do tych obrazkow. Tez nie chodze po sklepach, wiec jestem szczesliwym czlowiekiem
:D :D
Ufff, ulżyło mi, że nie tylko ja nie cierpię tego kretyńskiego święta.
Porażka z tymi walentynkami.
Prześlij komentarz